JEST BARDZO FAJNIE…”
W zeszłym roku z ogromną ciekawością czytaliśmy informacje, które przesyłały nam studentki Powiślańskiej Szkoły Wyższej w Kwidzynie, przebywające w Turcji, gdzie na partnerskiej uczelni realizowały program nauczania. Dziewczyny pisały prawie o wszystkim: począwszy od zajęć, nauki poprzez wykonywanie prac i zadań semestralnych po barwne opisy krajobrazów, udokumentowane zdjęciami, opisywały zwyczaje, kulturę i obrzędy tureckie.
Z kolei w bieżącym semestrze piątka studentów z Wydziału Zarządzania PSW wyjechała na Litwę do Siauliali College. Również są zachwyceni pobytem na zagranicznej uczelni. W imieniu wszystkich tam obecnych dotychczasowe wrażenia z pobytu opisała i przesłała nam Kamila Górska.
Serdecznie witamy:)
Na Litwie jesteśmy od lutego. Zwiedziliśmy już całe nasze miasto – Siauliai, między innymi Górę Krzyży, Muzeum Kotów, Muzeum Rowerów. Miasto Siauliai ma bardzo fajny deptak, podobny do naszego kwidzyńskiego, tylko że o wiele większy, ze sklepami i kawiarniami, gdzie można posiedzieć i poznać interesujących ludzi.
Czujemy się tu bardzo dobrze. Wszyscy o nas dbają. Litewscy studenci są przyjaźnie nastawieni do obcokrajowców – byliśmy razem na kręglach, na imprezach studenckich. Było nam bardzo miło, gdy ostatni rok studentów zaprosił nas na swoje zakończenie. Był mały spektakl, który przedstawiał parodię lekcji, jaka odbywała się na ich zajęciach:).
Jedna osoba udawała Krejzolkę, tę, która jest w jednym z naszych polskich kabaretów. Było bardzo fajnie i sympatycznie. Potem było spotkanie z nauczycielami, szampan oraz poczęstunek. Jesteśmy również zapraszani na wewnątrzszkolne spotkania. Istnieje, oczywiście, bariera językowa, dlatego że my nie znamu litewskiego, a oni nie umieją polskiego. Ale w języku angielskim wszystko można załatwić i się dogadać. Porozumiewamy się więc po angielsku. Jak na razie, jesteśmy tu jedynymi obcokrajowcami.
Jeżeli chodzi o samą szkołę, naukę, to mamy do napisania (właściwie, już są napisane i oddane) prace zaliczeniowe na niektóre zajęcia. Mieliśmy opracować biznesplan małego, własnego przedsiębiorstwa. Następnie na Podstawy Finansów każdy z nas miał swój własny temat (głównie o bankach). Natomiast z Prawa były tematy związane z konstytucjami rożnych krajów. Na Marketing musimy przygotować prezentacje na temat reklam sklepów w naszym Kwidzynie: jak te reklamy wyglądają, co jest dobre, a co złe, co nowoczesne, a co odchodzi już w niepamięć i czego sie nie robi. Mamy również zajęcia z języka angielskiego, używanego w biznesie, gdzie na koniec czeka nas test i egzamin. Nauczyciele podchodzą do nas z wielkim serduchem i zrozumieniem:)
Nasze litewskie miasto ogólnie jest wielkości Kwidzyna, no może troszeczkę większe. Znamy je już na pamięć, tutaj nie można się zgubić:)
Byliśmy również w Rydze na Łotwie – jest tam bardzo ładnie i ciekawie, jednak pogoda nie pozwoliła nam zwiedzić całego miasta.
Najzabawniejsze sytuacje zdarzają się, jeżeli chodzi o język, kiedy nie możemy się dogadać. Bardzo śmiesznie jest, gdy idziemy gdzieś z litewskimi studentami i uczymy się nawzajem swoich języków. Oczywiście, wtedy z naszych ust padają takie polskie wyrażenia, jak: „chrząszcz”, „stół z powyłamywanymi nogami”, „szosa sucha”. Trzeba usłyszeć, jak oni to wszystko wymawiają:) ale to nie jest tak, że się poddają. Ćwiczą i jak nas spotykają, pytają, czy już dobrze mówią:)
Czerwiec zbliża się wielkimi krokami i będziemy musieli wracać z Naszej Litwy. Naprawdę, wielka szkoda, że ten czas tak szybko leci.
Nauczyliśmy się tu odpowiedzialności, poznaliśmy nową kulturą, chociaż nie odbiega ona tak bardzo od naszej. Tutaj ludzie mają więcej wolnego i więcej różnych świąt, nie chodzą wtedy do pracy ani do szkoły.
Jest bardzo fajnie, będzie nam tego wszystkiego brakowało.
Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie:)
Studenci Powiślańskiej Szkoły Wyższej, przebywający na studiach na Litwie – Siauliai College, w ramach programu Erasmus powoli się aklimatyzują. Mają coraz więcej zajęć, w tym razem z kolegami z Łotwy, Bułgarii i Portugalii rozpoczęli naukę litewskiego.
– Jest to bardzo trudny język, zupełnie nie podobny do naszego. Już chociażby odmiana nazwisk rodzi problemy – każdy nazywa się inaczej – ojciec, matka i dzieci. W gazecie, czasami można coś zrozumieć, ale tak na ulicy kompletnie nic… mówią studenci PSW.
W ramach poznawania kultury litewskiej oraz zwyczajów litewscy studenci zorganizowali wyjazd do niedaleko położonego miasteczka na święto przepędzania zimy. Festyn połączony był z pokazami rękodzielnictwa oraz zabawami na śniegu. Zdjęcia pokazują trochę z klimatu tego wydarzenia.
KSO/PSW
Studenci Powiślańskiej Szkoły Wyższej, jak co roku już wyjechali na wymianę w ramach Programu Erasmus. W tym roku szansę taką otrzymało 3 studentów Wydziału Zarządzania – Krzysztof Kozłowski, Michał Rogowski i Krzysztof Rakowiecki. Studiują w Siauliai College na Litwie – Uczelni partnerskiej PSW.
– Studenci dostają miesięczne stypendia – w tym roku w wysokości 315 Euro, a PSW dodatkowo rezygnuje z czesnego w okresie studiów zagranicznych. Myślę, że pieniędzy im nie brakuje… mówi Katarzyna Strzała-Osuch, Koordynator Programu Erasmus w Powiślańskiej Szkole Wyższej.
Sami studenci piszą o swoich przeżyciach i nowych doświadczeniach w e-mailach przesyłanych do uczelni.
– „… Zajęcia w szkole są całkiem ciekawe a język angielski jak na razie nie jest dla nas przeszkodą w relacjach z rówieśnikami i nauczycielami. Niebawem dojdzie nam język litewski i marketing – to także zapowiada się ciekawie… Jak na razie z chłopakami i Gergan (Bułgarka) oraz naszą przewodniczką (Litwinka) byliśmy na ogólnokrajowym święcie pożegnania zimy w Rumsiskes (obok Kowna)…”- pisze Krzysztof Kozłowski.
– „… Z wiadomości dla mnie najciekawszych… – dostałem się do drużyny koszykarskiej, lecz szansa na wystąpienie w jakimś turnieju jest znikoma, ponieważ mam zaległości taktyczne…” pisze Michał Rogowski.
PSW stara się rokrocznie wysłać studentów na wymianę, mając nadzieję, iż pobyt w uczelni partnerskiej w Europie przyczyni się zarówno do osobistego rozwoju studentów, jak również do rozwoju samej uczelni. W przyszłym roku akademickim PSW może zorganizować zarówno wyjazdy na studia za granicą, jak również na praktykę – w sumie dostępnych będzie około 15 miejsc.
Studenci z Kwidzyna NA LITEWSKIEJ UCZELNI
Prężnie rozwijająca się współpraca naszej uczelni z partnerskimi szkołami wyższymi za granicą daje naszym studentom realną możliwość kontynuowania nauki na zagranicznych uczelniach. To wielka frajda móc studiować, a zarazem poznawać świat.
Znamy już wrażenia studentek WSZ z okresu ich pobytu na uniwersytecie w Turcji. Poza nauką zdobyły ogrom doświadczeń, niezmiernie pozytywnych wrażeń, zawarły wiele przyjaźni, poznały jakże odmienną od naszej kulturę.
Teraz kolejna grupa studentów z I roku Wydziału Zarządzania wyjechała w ramach partnerskiej wymiany za granicę. Kamila Górska, Emilia Kamińska, Paweł Sandomierski, Krystian Karasiewicz i Piotr Szczepański studiują w Siauliai College. Litewska uczelnia to państwowa politechnika, mająca, podobnie jak nasza szkoła, dwa wydziały: wydział zarządzania i nauk o zdrowiu. Ponieważ zasadą jest, że podczas pobytu na uczelni studentów z zagranicy wykłady muszą być prowadzone w jednym z oficjalnych języków Unii Europejskiej, nasi studenci zgłębiają wiedzę na swym kierunku w języku angielskim.
Oprócz ciekawie prowadzonych zajęć teoretycznych, w ramach ćwiczeń z marketingu, otrzymali oni między innymi ciekawe zadanie opracowania projektu, polegającego na opisaniu reklam w Siauliai, porównując je z tymi, jakie są w Polsce, uwzględniając wszelkie aspekty działalności marketingowej.
Takie zadanie sprzyja poznaniu tamtejszego miasta, skłania do bacznej obserwacji codziennego życia, a to, przy okazji wykonywanego zadania, dla każdego z nich jest nieocenionym pozytywnym wrażeniem i doświadczeniem życiowym.
Niewiele miast, takiej wielkości jak Kwidzyn, może poszczycić się swoją wyższą uczelnią. Niewiele z nich dba w takim stopniu o to, by studenci mogli studiować za granicą. Poza tym, godnym podkreślenia jest również fakt, że w okresie pobytu na zagranicznej uczelni, kwidzyńscy żacy nie płacą w rodzimej uczelni czesnego, choć w innych szkołach prywatnych w Polsce tak nie jest.
Wyjazd został sfinansowany z programu Erasmus+